wtorek, 27 sierpnia 2013

Śliwki zapiekane w boczku


A u nas gruszki hodują brzuszki,
A ziemniaczki znają tylko kujawiaczki.
U pomidora brak rock and rolla,
A śliweczki nie chcą tańczyć już poleczki. 

Majka Jeżowska jak zawsze daje czadu. My dzisiaj też dajemy. 

W przekąskach uwielbiam prostotę ich wykonania. Z każdej rzeczy w lodówce możemy zrobić przekąskę dla niespodziewanych gości. Coś zawinąć, coś pokroić, szybko zapiec i jest! :)

Dzisiaj śliwki zapiekane w boczku. 

Wydawać się mogą bardzo wytrawną przekąską, ale jakże banalną w przygotowaniu.



Składniki:
(na 10 śliwek)
  • 10 suszonych śliwek
  • 5 cieniutkich plasterków wędzonego boczku (powinien być wystarczająco długi, aby w połówce plasterka móc zawinąć jedną śliwkę. Jeśli taki nie będzie to użyjmy 1 plasterka na jedną śliwkę)
  • 10 wykałaczek

Przygotowanie:

Śliwkę zawijamy w połówkę plastra boczku. Spinamy wykałaczką. 
Pieczemy na blasze/w naczyniu żaroodpornym przez około 10-13 minut (aby boczek się dobrze przypiekł) w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Można od razu podawać. 
Doskonale smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.



Smacznego :) 


2 komentarze:

  1. bardzo dobre mmm :) uzylam bockzu kani a sliwek z carrefoura :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...