Kiedy w sobotni poranek zabrakło pieczywa a wszystkie wewnętrzne moce odciągały mnie od wyjścia na zewnątrz zaczęłam kombinować co by zrobić żeby było smacznie i żeby pasowało do NASZEJ tradycyjnej weekendowej jajecznicy.
To co.. upiekłam sobie bułki!
Można? :)
Jasne!
To co.. upiekłam sobie bułki!
Można? :)
Jasne!
Składniki:
- 450 g mąki pszennej
- 300 ml ciepłej wody
- 30 g świeżych drożdży/opakowanie suszonych
- łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy
- *dodatkowo siemię lniane, pestki słonecznika i dyni
Przygotowanie:
Drożdże mieszamy z cukrem, ciepłą wodą i kilkoma łyżkami mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce.
Mąkę przesiewamy, dodajemy sól i oliwę.
Wlewamy zaczyn a drożdżami i wyrabiamy gładkie ciasto. Dodajemy dodatki, czyli np. siemię i pestki. Po wyrobieniu ma być elastyczne i powinno ładnie odchodzić od rąk.
Z ciast formujemy kulę, wkładamy do miski posypanej mąką i wierzch również obsypujemy mąką. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut.
Po wyrośnięciu formujemy bułeczki i wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni i pieczemy około 12-15 minut aż bułeczki się zarumienią.
Hej moje bułeczki są w piekarniku mam tylko jedno pytanie , jeśli chciałabym podwoić ilość składników na większą liczbę kajzerek czy podwajam też ilość drożdży?
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńile bulek wychodzi z tego przepisu? czy nie sa suche w srodku przy 250 stopniach?
OdpowiedzUsuńZrobione i zjedzone, pycha!!! :)
OdpowiedzUsuńile gram masz na myśli pisząc opakowanie drożdży (suchych) jak mam takie 15g,wystarczy?
OdpowiedzUsuń