sobota, 24 sierpnia 2013

Sezamki


Sezam, sesame, sésame i nawet po estońsku sezam to seesam !

W kuchniach na całym świecie nazywany jest tak samo. Od wieków uprawiany w Azji i Afryce a od ponad dwóch tysięcy lat w Chinach. Nic dziwnego, że początkowo, jeszcze w Babilonie nazywany był pokarmem bogów, bowiem jego właściwości lecznicze są doprawdy... boskie.

W nasionach sezamu zawartość białka zbliżona jest bardzo do jego zawartości w jajkach kurzych. Poza tym posiada on wiele niezwykle cennych witamin, w tym A, E, witaminy z grupy B oraz wiele składnikow mineralnych, którymi są np. żelazo, wapń, magnez, cynk, fosfor, potas.

Ziarenka sezamu, ze względu na zawartość sesamolu i sesamolinę, zalicza się też do naturalnych przeciwutleniaczy, które zwalczając wolne rodniki zapobiegają procesom starzenia się skóry, obniżają ciśnienie tętnicze krwi, zapobiegają wchłanianiu się złego cholesterolu i zapobiegają chorobom nowotworowym.

W medycynie chińskiej, sezam, przypisany jest do przemiany ziemi. Uważa się, że korzystnie wspiera on przemianę materii, układ trawienny, pracę śledziony, trzustki, żołądka...

Możemy go jeść na słodko w powszechnie znanych sezamkach ale również w codziennej diecie pamiętajmy o oleju sezamowym czy też gomasio czyli soli sezamowej.

Jako, że jestem strasznym łasuchem dzisiaj zdecydowałam się na opcję na słodko. Sezamki uwielbiam, a te domowe robiłam pierwszy raz i uwierzcie mi, że są o niebo lepsze niż te co dostajemy w sklepach. Także moi drodzy, teraz marsz do kuchni i bierzemy się za przygotowanie tego bardzo zdrowego smakołyka.
Nie zapominajcie tylko jak wiele ma kalorii, gdyż 100 gram sezamu to aż (!) 656 kcal.


Składniki:

  • 150 g sezamu
  • 150 g cukru
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżka miodu

Przygotowanie:

Na suchej patelni uprażyć sezam na złoty kolor. Odstawić do ostygnięcia.
Do garnka sypiemy cukier, dodajemy 2 łyżki wody i czekamy aż się skarmelizuje. Do karmelu dodajemy miód i dokładnie mieszamy. Kiedy uzyskamy gładką konsystencję dodajemy sezam i szybko mieszamy.
Teraz musimy działać szybko :) Na papier do pieczenia wylewamy masę sezamową, kładziemy na to drugi arkusz papieru i rozwałkowujemy na pożądaną dla nas grubość. Ostrożnie odrywamy wierzchnią część papieru i czekamy aż trochę przestygnie po czym odklejamy również papier, który znajdował się na spodzie masy sezamowej.
Teraz już tylko wystarczy pokroić i...



Smacznego :)

P.S. Sezam przez niektórych uważany jest jako afrodyzjak



4 komentarze:

  1. Super! Nigdy jeszcze nie jadłam domowych sezamków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są naprawdę pyszne i chociaż mamy pewność, że wiemy co jemy :)

      Usuń
  2. robiłam kiedyś sezamki, naprawdę są o niebo lepsze od kupnych :) smaka mi narobiłaś :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...