A za naszym domkiem będzie sad
zielony,
Ślicznymi kwiatkami pięknie zasadzony,
A za sadem pole z żytem, jak potrzeba,
Żeby żaden głodny nie odszedł bez chleba.
Ślicznymi kwiatkami pięknie zasadzony,
A za sadem pole z żytem, jak potrzeba,
Żeby żaden głodny nie odszedł bez chleba.
Kilka dni temu upiekłam mój pierwszy
chleb. Niestety nie posiadałam zakwasu ale i tak wyszedł pyszny,
zbity i idealnie wilgotny.
Podaje Wam przepis, który od bardzo
długiego czasu krąży po internecie.
P.S. Po upieczeniu nie wyjmujcie zbyt
szybko z piekarnika aby nie opadł tak jak mój... hihih :)
Składniki:
3 szklanki mąki
1,5 szklanki przegotowanej letniej wody
1,25 łyżeczki soli
0,25 łyżeczki suszonych drożdży (instant)
1,5 szklanki przegotowanej letniej wody
1,25 łyżeczki soli
0,25 łyżeczki suszonych drożdży (instant)
+ ewentualnie dodatki wg uznania (u
mnie słonecznik i siemię lniane)
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wyrabiamy do
uzyskania gładkiej konsystencji.
Odstawiamy na 2-3 godziny do
wyrośnięcia. Po tym czasie wyrabiamy ciasto jeszcze raz. Jeśli
robimy chleb z dodatkami to teraz należy je dodać.
Wyrabiamy bochenek, który wkładamy do
wyłożonego naczynia w którym będzie piekł się nasz chleb (u
mnie jest to zwykła blacha). Odstawiamy na kolejne 2 godziny.
Pieczemy w temp. około 230 stopni i
pieczemy przez 40-45 minut.
Jest to najprostszy przepis jaki znam.
Myślę, że idealny na ten pierwszy chlebowy raz :)
Kolejny chlebek będzie już na
zakwasie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz