... w pączusia ale o mniejszego o 16 kg :)
Pamiętacie mój post o siemieniu lnianym ?
Obecnie nic się w tej kwestii nie
zmieniło (pisząc tego posta gotuje się mój kisielek :))
codziennie rano popijam sobie tego cudotwórcę dzięki któremu
schudłam już … 16 kg :) :) :)
Ostatnio kilogramy lecą coraz wolniej,
dlatego postanowiłam to trochę przyspieszyć, od jakiegoś tygodnia
biegam co drugi dzień... Tzn chwilowo ciężko nazwać to bieganiem,
bo wyglądam co najmniej śmiesznie, ale przecież tylko ja walczę o
piękną sylwetkę, nikt inny za mnie tego nie zrobi, więc niech się
wstydzi ten co widzi :) (dzięki mamo za powiedzonka, które mnie
motywują :))
(źródło zdjęcia http://alexloves.com/wp-content/uploads/2013/04/ws_Girl_Running_1680x1050.jpg) |
Więc moi kochani!
Pijmy siemię i... czy ktoś by chciał
zacząć ze mną biegać? :) Taka grupa wsparcia, co Wy na to? :)
Czekam na propozycje w komentarzach,
Pozdrawiam,
Pani Kuchcikowa
P.S. Zapraszam na fanpage na facebooku, na którym to znajdziecie więcej informacji i zdjęć https://www.facebook.com/Panikuchcikowablogspotcom
P.S. Zapraszam na fanpage na facebooku, na którym to znajdziecie więcej informacji i zdjęć https://www.facebook.com/Panikuchcikowablogspotcom
Mogę z tobą pobiegać od zaraz, bracie. Xd
OdpowiedzUsuńPobiegajmy na drodze życia ;)
OdpowiedzUsuńWażne coś robić, działać, próbować. Rozsądnie podążać za swoimi pragnieniami, marzeniami i celem! Trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuń