Tak, tak… Ten trudny moment kiedy trzeba zrobić pierwszy wpis, w którym wypadałoby się przedstawić. Żeby ułatwić sobie to zadanie odpowiem na kilka pytań, które (mam nadzieję) przybliżą Wam moją skromną osóbkę :)
-Jak się nazywam i ile mam lat?
Ewelina, 21 i pół
-Dlaczego założyłam bloga?
Otóż, w życiu każdej kobiety przychodzi taki magiczny moment kiedy wszystko się zmienia (i to nie jest tylko dziecko ). :) :)
Ja zamieszkałam ze swoim chłopakiem, który uwielbia jeść. W związku z tym w kilka chwil musiałam przejść przyspieszony kurs gotowania. Czy się udało? Za każdym razem się udaje!… (Z wyjątkiem tych kilku naleśników, które zamiast wylądować na patelni znalazły się w kilku kawałkach na kuchence… hihihi.. to była zabawa, ale wiecie, można się nauczyć podrzucać naleśniki… nie za pierwszym, drugim czy czwartym razem, ale za kolejnym na pewno każdej z Nas wyjdzie ta sztuka Próbujcie, próbujcie, próbujcie!)
Muszę przede wszystkim zaznaczyć, że gotuje od jakiś 3 miesięcy (!) i cały czas się uczę. Za każdym razem robię inną potrawę aby posiąść się jak najwięcej z magii gotowania
Stąd też ten blog, z nieumiejącej ugotować jajka na miękko dziewczyny z każdym dniem robię krok w kierunku Perfekcyjnej Pani Domu.
Nie bójcie się, gotowanie może być przyjemne, sprawiające ogromną radość i dające przede wszystkim przepyszne potrawy, które zachwycą nie tylko Was ale również Waszych najbliższych.
Aaaa i zaznaczam, że będę się starała nie opisywać bardzo pracochłonnych potraw, gdyż sama takich nie robię, bo która z nas ma czas na cało-dniowe pichcenie?
Zapraszam do wspólnej zabawy :)
Nie zapominaj że brat też lubi jeść. :3
OdpowiedzUsuń